Czerwcowe zmagania ze szkodnikami
Sposób na parcha jabłoni
Zacząć trzeba od
bezpośredniego otoczenia drzewa: zebrać dokładnie wszystkie liście, spalic je
albo wrzucić do kompostownia przykrywając szczelnie warstwą innego materiału,
najlepiej ziemią.
Jesienią należy opryskać porażone liscie 5 procentowym
roztworem mocznika, który przyspiesza opadanie i rozkład liści, na skutek czego
grzyb nie jest w stanie wytwarzać nowych zarodników. Na działce zabieg taki
można wykonać wczesną wiosną, przed ruszeniem wegetacji, opryskując leżące na
ziemi liście.
Profilaktycznie należy stosować opryski z zastosowaniem takich
preparatów jak Miedzian, Kaptan, Syllit 65 WP, a po kwitnieniu po stwierdzeniu
zakażeń - Euparen 50 WP, Baycor, Choruj 75 Wg, Mythos 300 S.C., Discus 500
WG.
Szkodniki niszczące liście
Gąsienice
zwojkówek oraz inne gąsienice motyli zjadające liście, larwy i gąsienice
zjadające liście porzeczek i agrestu, mszyce, miodówka jabłoniowa, miodówka
gruszowa plamista, przędziorki.
W przypadku zwojkówek zrywamy zwinięte liście
i usuwamy skupiska gąsienic, stosujemy preparat Thuridan. Zaleca się też
preparaty Mospilan, Trebon i Decis w fazie zielonego pąka. Szkodnika porzeczek i
agrestu pryskamy Decisem i usuwamy skupiska gąsienic. Mszyce natomiast zwalczamy
preparatami Aztek, Pirimor, Mospilan, Pirimix, Savonil.
Wycinamy końcówki
pędów z koloniami mszyc. Miodówką jabłoniową pryskamy Mospilanem, Trebonem, a
także Decisem z równoczesną ochroną biedronek, które są naszymi sprzymierzeńcami
gdyż pożerają miodówki.
Mospilan na miodówkę
Miodówkę gruszową
likwidować należy Mospilanem we współpracy z biedronką i drapieżnymi
pluskwiakami zżerającymi tego szkodnika. Przędziorka natomiast niszczymy metodą
chemiczną tj. Apollo, Nissorun, Magus, Neron.
W rejestrze szkodników warzyw
zapustnych prym wiedzie Mietka kapuściana i mszyca kapuściana, a w warzywach
korzeniowych połyśnica marchwiana i Mietka burakowa.
Przed śmietką kapuścianą
można bronić się podlewając grządkę zaraz po posadzeniu Basudinem i przykrywając
ziemie włókniną. Mszycę kapuścianą niszczymy preparatami Pirimor, Aztek,
Mospilan, Pirimix i Savonil.
Przed połyśnicą marchwianą chronimy warzywa
zaprawiając nasiona zaprawą Marshal lub Promet, a w wypadku zaatakowania uprawy
przez śmietkę burakową, obrywamy zarażone liście.
Zgnilizna na działce
Brunatna zgnilizna
drzew pestkowych głównie śliwy, czereśni i wiśni, drobna plamistość liści drzew
pestkowych, zwójki liściowe, gąsienice zjadające liście, namiotnik jabłoniowy, a
także mszyce na jabłoniach i śliwach - oto nastepna wroga armia szkodników
szkodników chorób której inwazję musimy odeprzeć. Na brunatną zgniliznę śliwy
stosujemy Baycor 25 WP, Miedzian 50 WP/50 DG, Topsin M70 WP w okresie
poprzedzającym kwitnienie drzew.
Zgniliznę czereśni i wiśni likwidujemy na
początku kwitnienia systematycznie wycinając zaschnięte pędy oraz stosując
opryski z uzyciem Baycor 25 WP, Topsin M70 WP i Saprol.
Drobną plamistość
drzew pestkowych staramy się usuwać za pomocą takich oto środków: Syllit 65 WP,
Baycor 25 WP, Rubigan 12 EC, Topsin M70WP.
Na zwójkę, namiotnik i podobne do
nich szkodniki stosujemy głównie Trebon i Zolone.
Przędzie ... i niszczy
W rejestrze
naszych wrogów jest także wredny osobnik, który nie należy do owadów, lecz do
roztoczy i nazywa się przędziorkiem. Ma taką nazwę, gdyż podczas żerowania na
liściach pozostawia przędzę.
Przędziorki atakują całymi armiami więc i szkody
są duże. Najczęściej atakują spodnią część liścia. Żywią się one sokiem roślin
wysysanym z komórek liści. Przędziorek jest żyjątkiem bardzo małym, niewidocznym
gołym okiem, ale jego obecność łatwo stwierdzić po występujących na liściach
drobnych, jasnych plamkach i po pajęczynie oplatającej całe liście.
W walce z
tym szkodnikiem pomagają nam biedronki, złotooki, drapieżne pluskwiaki zwane
dziubałeczkami, a także drapieżce z kręgu samych roztoczy. My stosujemy Apollo,
Nissorun, Magus, Neron.
Konwalia
Zmęczeni walką z wrogiem
naszych działek jakim są szkodniki i choroby warto odpocząć przy pachnącej,
pięknie kwitnącej konwalii.
Uprawa tej byliny jest bardzo prosta. Znosi
zarówno światło, jak i cień. Lubi glebę przepuszczalną i próchniczną. Ma zawsze
duży apetyt na wodę.
Konwalie rozmnaża się z sadzonek kłączowych z
przynajmniej jednym pąkiem. Warto pamiętać, że uwielbia takich sąsiadów jak:
tawułki, szczawiki, kopytnika, fiołka.
Konwalia w naszych ogrodach występuje
w formie wielokwiatowej. Najbardziej upojnie pachnie konwalia biała.
Cały rok w kwiatach
W dogodnych
warunkach klimatycznych nasze działki mogłyby być przez okrągły rok w
kwiatach.
W styczniu, lutym i marcu zakwita, w odpowiednich warunkach, wiśnia
różowa, oczar pośredni, jaśmin nagokwiatowy.
Kalina bodnanteńska kwitnie w
lutym, marcu i kwietniu. W marcu i kwietniu leszczynowiec skapokwiatowy i
awrzynek wilczeLyko, w kwietniu i maju świdośliwka, forsycja pośrednia, złotlin
japoński, pigwowiec japoński, magnolia pośrednia, różanecznik, w maju i w
czerwcu żylistek wysmukły, jaśminowiec wonny, złotokap, dereń, piwonia
krzaczasta, jabłoń ozdobna, lilak pospolity, krzewuszka cudowna, kolkwicja
chińska.
Od maja do października kwitną m. in. Pięciornik krzewiasty, ketmia
syryjska, od lipca do października m. in. wrzos pospolity, w listopadzie wiśnia
różówa, kalina, a w grudniu oczar i jaśmin nagolistny.
A może róże
Zachęcam do sadzenia
najpiękniejszych odmian róż wielokwiatowych. Odmiana Aachener Dom o kwiatach
różowych o wzroście 80 cm, nadaje się do uprawy w różnych strefach
klimatycznych. Ma krzaczasty pokrój, przyjemny zapach, pięknie jasnie w
upały.
Berlina o kwiatach cytrynowożółtych, dochodząca do wysokości jednego
metra, o ciemnozielonych liściach. Nadaje się na kwiat cięty.
Duftgold -
kwiaty żółte, zapach korzenny, wysokość około 80 cm, kwiaty niewrażliwe na
zmiany pogodowe, jasnozielone liście. Roślina zimotrwała. Ingrid Bergman o
kwiatach ciemnoczerwonych, subtelnym zapachu i wzroście około 80 cm. Pokrój
zwarty. Niewrażliwa na chłody.
Truskawki
Truskawki lubią nie tylko
dzieci, dorośli, moja córka Magda i królowa angielska, ale także liczne owady i
choroby, a wśród nich drutowce i mączniak rzekomy truskawek. Drutowce są larwami
jednego z licznych gatunków chrząszczy, żyjącymi w ziemi przez kilka lat.
Szkodliwość tych larw polega na wgryzaniu się do pędów truskawek i dziurawieniu
ich pod ziemią. Systematycznie wspinając się ku górze niszczą całe pędy, co
szybko objawia sięzamieraniem całego wierzchołkowego pąka rośliny. W odróżnieniu
od innych szkodników drutowce prowadzą do zaniku najpierw liści najmłodszych, a
w następnej kolejności starszych.
Jeśli drutowce są już w truskawkach, trudno
z nimi wojować. Jedyna skuteczna metoda to wybieranie szkodników spod
ziemi.
Jeśli zauważymy, że nasze truskawki zwijają swoje liście w trąbki , a
od spodu widać wyraźny mączysty biały nalot - znak to nieomylny, że mamy na
działce mączniaka rzekomego truskawek.
Jest to choroba grzybowa, podczas
której w miarę rozwoju grzybni porażone liście nabierają brunatnego koloru,
powoli zamierają i wykruszają się jeden po drugim. Choroba ta poza tym, że
obniża plony w roku następnym to zdecydowanie obniża odporność na
mrozy.
Najlepszym środkiem zaradczym jest unikanie odmian wrażliwych na te
chorobę i sadzić tylko te odporne tj. Senga Sengana, Geoida, Elkata, Syriusz,
Vega czy Kastera.
Poziomki
Możemy rozkoszować się słodką,
smaczną poziomką. Dojrzewają na początku czerwca. Pierwsze zbiory zaczynają się
zwykle po 10 czerwca i trwają kilka dni. Jest to także pierwszy termin zbioru
truskawek.
Poziomki i truskawki zaleca się zrywać wcześnie rano, gdy owoce są
jędrne i odpowiednio twarde. Odradzam zbiór w czasie deszczu, gdyż szybko gniją.
W pierwszej dekadzie czerwca dojrzewają też wczesne odmiany czereśni, które
zbieramy razem z szypułkami. Owoce bez szypułek powinno się szybko spożyć,
bowiem z miejsca w którym była szypułka wydziela się kropelka soku ułatwiająca
zakażenie grzybowe i gnicie.
Raz po raz
Na rozsadniku przygotowujemy
już rozsadę warzyw, które chcemy uprawiać jako poplon po roślinach, które
wkrótce zakończą swój cykl rozwojowy. Na zbiór jesienny przygotowujemy już teraz
rozsadę brokułu, kalarepy, sałaty rzymskiej, masłowej i kruchej, a także kpru
włoskiego.
Do połowy miesiąca w miejscach zwolnionych przez wcześniejsze
uprawy można wysiewać buraka ćwikłowego oraz marchew na zbiór jesienny i zimowe
przechowywanie.
Do końca czerwca możemy wysiewać co kilka dni fasolę
szparagową, by w ten sposób zapewnić sobie sukcesywny zbiór strąków na bieżące
spożycie. Najlepiej siać kolejną garść nasion, gdy z poprzedniego siewu wychodzą
już z ziemi kiełki.
W końcu miesiąca siejemy na zbiór jesienny i
przechowywanie późne odmiany rzodkwi.
Tawuły, wiciokrzewy, fołki, stokrotki
…
Jak ktoś chce można spróbować rozmnażania we własnym zakresie
takich krzewów ozdobnych jak tawuły, hortensje, pięciorniki czy wiciokrzewy.
Sposób jest dość prosty. Ścina się wierzchołki pędów z 3 - 4 węzłami i umieszcza
w pojemniku wypełnionym torfem i piaskiem, zmieszanym w proporcji 2:1. Następnie
na ów pojemnik nakładamy od góry folię do utrzymywania wilgoci i ustawiamy w
ciepłym miejscu. Po miesiącu sadzonki powinny być ukorzenione. Koniec czerwca
jest dobrą porą na wykopanie tulipanów oraz paroletnich narcyzów, szafirków i
krokusów.
Po wykopaniu cebule pozostawiamy w przewiewnym miejscu, a następnie
sortujemy oddzielając cebule przybyszowe. Do czasu sadzenia trzymamy je w
suchym, przewiewnym miejscu.
W czerwcu przekwitają już fiołki, niezapominajki
czy stokrotki. Przekwitłe rośliny trzeba usunąć, czyli po prostu wyrwać z ziemi
razem z korzeniami. Jeśli coś z pędów w glebie pozostanie nie musimy się
dokopywać do każdej resztki, lecz wybrać je podczas przekopywania ziemi.
O
tej porze roku powinniśmy po raz drugi zasilić nawozami mineralnymi róże. Po raz
pierwszy robi się to w marcu.
Jeśli mamy trawnik starajmy się kosić trawę co
kilka dni. Jeśli pora jest sucha koszenie powinno być wykonywane nieco wyżej niż
w okresach zasobniejszych w wilgoć.
Jeśli skosiliśmy trawę warto zajrzeć do
ogórków i przerwać zbyt gęste wschody, a w truskawkach zbieramy owoce
zaatakowane przez szarą pleśń.
Drzewka na uwięzi
Pod koniec czerwca,
już po świętojańskim opadzie można przerzedzać zawiązki owoców, pod warunkiem
wszakże, że jest ich wciąż za dużo.
Na jabłoniach, gruszach czy brzoskwiniach
zostawiamy zawiązki co 15 – 20 cm od siebie, a u śliw co 10 cm.
W pierwszej
kolejności usuwamy zarodki najmniejsze, niekształtne, zakażone, uszkodzone
itp.
Drzewka niedawno posadzone systematycznie podlewamy. Drzewka
przeszczepione także dokładnie lustrujemy, sprawdzając m.in. wiązania. Jeśli
trzeba należy je poluzować, by taśmy czy sznurki nie wrzynały się w korę.
Sadzenie truskawek
Truskawki możemy
sadzić w różnych porach roku, ale najczęściej zalecanym terminem jest czas
bezpośrednio po zbiorach. Ziemia powinna być dobrze przekopana i oczyszczona z
wszelkich resztek po poprzedniej uprawie.
Sadzonki powinny być dobrze
ukorzenione i niezaschnięte, z czego wynika wniosek, że najlepsze są sadzonki w
doniczkach.
Wybrane pod nowe truskawki zagony należy przed sadzeniem zasilić
wieloskładnikowymi nawozami mineralnymi typu Fructus czy Azofoska. Nie należy
sypać zbyt obficie, bowiem truskawka nie ma zbyt wysokich wymagań nawozowych.
Jeśli zamierzamy sadzić truskawki 2-3 miesiące później, jako przedplon można
zasiać aksamitkę o wysokich zdolnościach odkażania gleby z roztoczy i innych
szkodników.
Czereśnie
Co najbardziej lubią dzieci,
dorośli, moja córka Magda i królowa angielska. Wiadomo, że truskawki i
czereśnie.
Wielu działkowców uważa, że niestety czereśnie trzeba kupować,
gdyż drzewo zajmuje dużo miejsca a potem wszystkie owoce i tak zjedzą szpaki.
Tak nie musi być. Czereśnia może rosnąć na działce w postaci karłą. Poszukajmy
zatem drzewek czereśni na podkładkach P-HLA, P-HLB, PALB-HLC lub na podkładce
Gisera, które to drzewka po pełnym wyrośnięciu nie przekraczają 2-3 m. Takie
drzewka z powodzeniem mogą rosnąć na działce.
Przed szpakami takie drzewka
łatwiej uchronić za pomocą narzucanych siatek. Może to być jakakolwiek siatka,
najlepiej rybacka o małych oczkach.
Poziomka wielkoowocowa
W naszym kraju
poziomki nie są czymś niezwykłym, a w uprawie dominuje od lat odmian a Baron
Solemacher i Rugia.
Natomiast od jakieś już czasu można nabyć nową,
wielkoowocową odmianę pochodzenia francuskiego, która plonuje zdecydowanie
większymi owocami osiągającymi jednostkową wagę około 2, 5 grama.
Rośliny tej
odmiany rosną bardzo silnie, więc sadzonki należy sadzić na glebach żyznych i
znacznie rzadziej niż innych odmian.
Poziomki można tez wysadzać w większych
pojemnikach ustawiać na balkonach. Z jednej dobrze pielęgnowanej rośliny możemy
po dwóch latach po zasadzeniu uzyskać około kilograma owoców.